Wpisy archiwalne w kategorii
GT
Dystans całkowity: | 4245.38 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 173:36 |
Średnia prędkość: | 24.45 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.86 km/h |
Liczba aktywności: | 89 |
Średnio na aktywność: | 47.70 km i 1h 57m |
Więcej statystyk |
Blankensee
Udało mi się wrócić z Holandii już 1 maja, więc mogłem trochę pośmigać na rowerze :) Wybrałem się z ojcem na inspekcję trasy do Buku, jak wygląda asfalt po zimie i czy spokojnie da się polecieć tam szosą bez obawy o pogubienie kół. Nie jest źle, w zasadzie tylko fragment z Głębokiego do Wołczkowa robi się z roku na rok gorszy, a tak to nawet równo. Nie licząc oczywiście słynnego fragmentu w Buku, gdzie jest więcej dziur niż asfaltu :D Oj cieńka dętka ze mnie dzisiaj była, po 41km byłem solidnie zmęczony...
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Wołczkowo -> Dobra -> Buk -> Blankensee -> Buk -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Wołczkowo -> Dobra -> Buk -> Blankensee -> Buk -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 41.00 | Czas: | 01:43 | AVS: | 23.88 | ||
Vmax: | 46.99 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Inauguracja
Znowu dałem dupy z jeżdżeniem i zaliczyłem ładną przerwę. Co prawda zima była okropna, początek wiosny też do dupy ale to tylko wymówki. Dzisiaj poleciałem rowerem do pracy, czasowo wychodzi tyle samo co samochodem ale o ile przyjemniej i taniej ;) Popołudniu nie miałem zbyt wiele czasu, więc tylko odwiedziłem Warszewo, Miodową i Lasek Arkoński. Dystans i tempo akuratne na taką przerwę. Przy okazji byłem w Holandii tydzień i jak ja im zazdroszczę milionów kilometrów ekstra asfaltowych ścieżek rowerowych, poprowadzonych z sensem, a nie na odpier*** jak ma to miejsce w PL. Aaaa, wracając na Miodowej spotkałem fotopstryczek ze straży wiejskiej, ciekawe czy załapałem się na foto, bo vmax był zacny :D Mam talent do nadziewania się na śmietniki, odpukać pfuu pfuu w niemalowane akurat gdy jadę rowerem ;)
Trasa:
Centrum -> Golęcino (praca) -> Komuny Paryskiej -> ul. Bandurskiego -> Warszewo -> ul. Miodowa - Lasek Arkoński -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Golęcino (praca) -> Komuny Paryskiej -> ul. Bandurskiego -> Warszewo -> ul. Miodowa - Lasek Arkoński -> Centrum
Fotoradar na ul.Miodowej© Xsystoff
Dzisiejszy vmax© Xsystoff
Dane wycieczki:
Dystans: | 25.00 | Czas: | 01:06 | AVS: | 22.73 | ||
Vmax: | 62.05 | Temperatura: | 14.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Mróz
Poniedziałek, 3 grudnia 2012 | dodano:03.12.2012Kategoria GT, Nocne manewry, Szosa
W weekend niestety za dnia nie udało się pojeździć, ale poniedziałkowy wieczór to też dobra pora ;) Temperatura na minusie, więc można było wjechać do lasu z czego oczywiście skorzystałem. Trochę Lasku Arkońskiego i trochę ścieżek rowerowych. Dojechałem do Tanowa i tak mnie wywiało, że gorąca herbata w termobidonie nie pomogła. Zdecydowanie muszę ubierać dwie pary skarpetek, bo neoprenowy ochraniacz słabo już działa poniżej 0*C ;) Fajnie się dzisiaj jechało, tak pusto wszędziej...
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Pilchowo -> Tanowo -> Pilchowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> ul.Arkońska -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Pilchowo -> Tanowo -> Pilchowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> ul.Arkońska -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 31.02 | Czas: | 01:28 | AVS: | 21.15 | ||
Vmax: | 32.98 | Temperatura: | -2.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Śnieżek
Piątek, 30 listopada 2012 | dodano:30.11.2012Kategoria GT, Nocne manewry
Pogoda ostatnio coś nie rozpieszcza, albo mżawki i zamglenia, albo deszcz, albo... pruszący śnieg ;) Dzisiaj trochę przypruszyło ale ze względu na temperaturę na plusie wszystko od razu topniało, całe szczęście chmurka przeszła przez północne dzielnice Szczecina, więc w centrum i na południu sucho. Dzięki temu nie miałem wyrzutów sumienia że syfię napęd w GT od razu po czyszczeniu. Las tonie w błocie, więc dzisiaj szosowo. Powrót z duszą na ramieniu, bo łapał już przymrozek, a jezdnia miejscami wilgotna i jakoś tak się dziwnie świeciła... Na koniec też już baterie miały dosyć, muszę je podładować przed kolejnym tygodniem. Mam nadzieję, że w weekend pojeżdżę za dnia.
Trasa:
Centrum -> ul.Łukasińskiego -> Mierzyn -> Stobno -> Przylep -> ul.Okulickiego -> Centrum -> ul.Arkońska -> Centrum
Trasa:
Centrum -> ul.Łukasińskiego -> Mierzyn -> Stobno -> Przylep -> ul.Okulickiego -> Centrum -> ul.Arkońska -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 32.10 | Czas: | 01:27 | AVS: | 22.14 | ||
Vmax: | 39.24 | Temperatura: | 2.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
2 miesiące później...
Poniedziałek, 26 listopada 2012 | dodano:26.11.2012Kategoria GT, Nocne manewry, Szosa
Po wielu zawirowaniach wreszcie wróciłem na rower. Wróciłem z ostrym postanowieniem "train hard or go home". Dzisiaj wieczorne conieco po pracy, trochę lasu, trochę miasta, trochę szosy. O dziwo nawet jest moc, to pewnie przez bieganie. Mimo, że próbowałem, to biegać nie mogę, jestem zdecydowanie za cięzki na mój staw skokowy po przejściach. Skasowałem go sobie jako nastolatek grając w piłkę i do dzisiaj czasami jak źle stanę to lubi sobie spuchnąć, a przy bieganiu boli jak skurczybyk. Tak więc bieganie śmierdzi, rower rządzi ;) Dla tych co zastanawiali się co z moją szosą mam wiadomość.. szosa jest od 31 października ;) Trochę się naczekałem, aż ją sciągną z Włoch, ale w końcu się udało. Co prawda nie jest to biała Via Nirone 7 na Veloce... ale za to mam model wyżej czyli Impulso na 105tce w kolorze... Celeste! ♥ Dokladnie taki :) Na żywo niszczy system, jednak włosi umieją robić piękne rowery, w przeciwieństwie do samochodów :P Wracając do dzisiejszej jazdy...
Trasa:
Centrum -> Bezrzecze -> prawie Redlica -> Bezrzecze -> Wołczkowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> ul.Arkońska -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Bezrzecze -> prawie Redlica -> Bezrzecze -> Wołczkowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> ul.Arkońska -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 40.08 | Czas: | 01:46 | AVS: | 22.69 | ||
Vmax: | 45.02 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Kolejna praca
Ech, kolejna przerwa w jeżdżeniu. Miałem już takie ciśnienie żeby pokręcić, że wybrałem się na GT do pracy, a zaraz po niej uderzyłem prosto do lasu. Standardowo zaliczyłem Lasek Arkoński, później szosowe co nieco do Dobrej i powrót na Głębokie. W Lasku Arkońskim spotkałem Adamickiego z którym zaliczyłęm pętłę na Głębokim ucinając przy okazji ciekawą dysputę na filozoficzne tematy męskich nóg gdy kręci się 15 tysi rocznie ;) Jestem mega leszcz, zrobiłem 55km i byłem wypompowany na maksa. Muszę przycisnąć żeby poprawić samopoczucie i kondycję.
Trasa:
Centrum -> Golęcino (praca) -> Komuny Paryskiej -> ul. Bandurskiego -> Trasa Północna -> Obwodnica śródmiejska -> ul. Arkońska -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Wołczkowo -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> Głębokie pętla -> Lasek Arkoński -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Golęcino (praca) -> Komuny Paryskiej -> ul. Bandurskiego -> Trasa Północna -> Obwodnica śródmiejska -> ul. Arkońska -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Wołczkowo -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> Głębokie pętla -> Lasek Arkoński -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 55.02 | Czas: | 02:24 | AVS: | 22.93 | ||
Vmax: | 40.28 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Praca
Kolejna piękna przerwa, szkoda nawet pisać czym spowodowana (witamy w świecie singli :) ). W każdym razie dzisiaj rano pojechałem sobie do pracy rowerkiem, a bi-em-dablju grzecznie odpoczywało. Miałem nie lada zagwozdkę jak się ubrać, żeby mnie o 7 rano nie wypiździło (8*C !!!), a po południu (17*C) żebym się nie ugotował. Konieć końców założyłem krótkie spodenki na długie i wiatrówkę na bluzę, a później nadmiar odzieży zostawiłem w pracy, jutro przywiozę je sobie samochodem. Droga do pracy nadzwyczaj spokojna, a później polatałem sobie trochę po Głębokim i Lasku Arkońskim. Szkoda, że na północy wisiały mega brzydkie chmurzyska granatowe, to musiałem trzymać się raczej blisko miasta. Jadąc po pracy do lasu pięknie omijałem samochody stojące w korku, miasto dzisiaj było wyjątkowo zatłoczone.
Trasa:
Centrum -> Golęcino (praca) -> Komuny Paryskiej -> ul. Bandurskiego -> Trasa Północna -> Obwodnica śródmiejska -> ul. Arkońska -> Lasek Arkoński -> Głębokie pętla -> Lasek Arkoński -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Golęcino (praca) -> Komuny Paryskiej -> ul. Bandurskiego -> Trasa Północna -> Obwodnica śródmiejska -> ul. Arkońska -> Lasek Arkoński -> Głębokie pętla -> Lasek Arkoński -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 41.00 | Czas: | 01:46 | AVS: | 23.21 | ||
Vmax: | 43.73 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Po urlopie
Kolejna przerwa w jeżdżeniu tym razem spowodowana wyjazdem na urlop. Nie brałem roweru nad morze i całkiem dobrze na tym wyszedłem. Raz, że drogi zatłoczone, wąskie i słabe jakościowo, a dwa pogoda była średnia, pełno ciemnych chmur i przelotnych deszczów. Spędziłęm więc ten czas na spacerach i bieganiu. Dzisiaj za to szosowy wypad z Gładkim, który dopiero zaczyna przygodę z szosą i wkurza mnie swoim ślicznym, karbonowym Giantem :) Pojechaliśmy do DE na typowego gadulca połączonego z lajtowym kręceniem. Szkoda, że wylajtowani nie byli kierowcy, którzy dzisiaj dostali jakiegoś szału. Między Głębokim i Dobrą trąbiło na nas 4 czy 5 kierowców, mimo że jechaliśmy zupełnie normalnie. Szczególnie pozdrawiam pana w Kii Ceed i panią w starym, terenowym kapciu (Terrano?). Pamiętam was, a w okolicy dużo miejscowości nie ma, oj nie ma. W Niemczech za to inna kultura, dzieci mówią Guten Tag, a kierowcy ładnie zjeżdżają na pobocze przepuszczając rower. Kiedy tak będzie u nas? Ładnie dzisiaj zawiewało momentami, ale słoneczko rekompensowało niedogodności. Odnośnie mojego zakupu szoski to mam do wyboru:
Cannondale Caad 8 na Shimano 105 za 3700zł.
albo
Bianchi Via Nirone 7 na Campie Veloce za 4050zł.
Co wybrać? :)
Trasa:
Centrum -> Głębokie -> Wołczkowo -> Dobra -> Buk -> Blankensee -> Mewegen -> Boock -> Plöwen -> Blankensee -> Buk -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> Centrum
Cannondale Caad 8 na Shimano 105 za 3700zł.
albo
Bianchi Via Nirone 7 na Campie Veloce za 4050zł.
Co wybrać? :)
Trasa:
Centrum -> Głębokie -> Wołczkowo -> Dobra -> Buk -> Blankensee -> Mewegen -> Boock -> Plöwen -> Blankensee -> Buk -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 61.00 | Czas: | 02:23 | AVS: | 25.59 | ||
Vmax: | 52.52 | Temperatura: | 21.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Kolizja
Po tylu latach i kilometrach spędzonych na siodełku, musiał w końcu być ten pierwszy raz... Mega, mega, mega fart, po przyładowaniu w bok wymuszającej pierwszeństwo taksówki wylądowałem na nogach. Ani jednego siniaka + jakieś mininalne ryski na siodełku w GT vs wgnieciony tylni błotnik w Passacie i spanikowany taryfiarz na trzęsących się z nerwów nogach. Na prawdę miałem dużo szczęścia, bo ręką trafiłem w boczną szybę, którą jakimś cudem nie pękła, bo bym się ładnie pokaleczył. Nie wiem też jakim cudem zaliczyłem telemark na nogi, a rower leżał na pasie obok bez strat z jakimiś śmiesznymi zarysowaniami. Tylni błotnik w kombiaczu jest też chyba najbardziej miękkim miejscem, tak więc 100% farta. Swoją drogą gdyby to był motocykl jadący 60-70km/h, a nie rower 30km/h... Mimo zaliczenia małej kolizji z taxi na szóstym kilometrze dzisiejszej jazdy, jakoś mnie to nie znięchęciło do pokręcenia :) Z racji przechujowej (przepraszam za wyrażenie, ale inaczej nazwać tego nie można) pogody, gdzie pada dwa razy dziennie i co chwila przechodzą jakieś syfne chmurzyska nie zapuszczałem się daleko. Zaliczyłem podjazd na Bezrzecze i odcinek remontowanej drogi do Redlicy (ale kamulce wysypali jako podkład). Później moimi obecnie ulubionymi drogami przez Dołuje do Stobna, gdzie w końcu przejechałem ten skrót co chciałem ostatnio, ale okazał się słaby (fatalny przejazd kolejowy z 4 torami vs dwa przejazdy z jednym torem każdy na normalnej drodze). Później w Ostoi sprawdziłem znalazioną na google maps drogę bezpośrednio do Szczecina ale okazała się słabiutka nawet jak na mtb. Z racji fatalnych chmur wróciłem przez centrum i zaliczyłem Lasek Arkoński, gdzie zaczęło już kropić. Ewakuacja do domu była dobrą decyzją, bo 30 minut po powrocie ładnie lunęło. Sierpniopad daje w kość, a ja mam kurde urlop w tym tygodniu.
Trasa:
Centrum -> Bezrzecze -> Redlica -> Wąwelnica -> Dołuje -> Stobno -> Przylep -> Ostoja -> ul.Okulickiego -> Centrum -> Lasek Arkoński -> ul.Arkońska -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Bezrzecze -> Redlica -> Wąwelnica -> Dołuje -> Stobno -> Przylep -> Ostoja -> ul.Okulickiego -> Centrum -> Lasek Arkoński -> ul.Arkońska -> Centrum
Rysa na siodełku© Xsystoff
Lekko uszkodzony róg© Xsystoff
Remontowana droga do Redlicy© Xsystoff
Remontowanej drogi c.d© Xsystoff
Remont ul. Arkońskiej© Xsystoff
ul. Arkońskiej c.d© Xsystoff
Dane wycieczki:
Dystans: | 50.04 | Czas: | 02:03 | AVS: | 24.41 | ||
Vmax: | 46.99 | Temperatura: | 19.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Traffic playing
Dzisiaj małe, popołudniowe, wietrzne conieco. Najpierw spotkanie z fotoradarem Straży Mięsnej na Wojska Polskiego (tak się zbunkrowali że nawet ich nie widziałem...), a później odwiedziny Lasku Arkońskiego. Myślałem, że będzie większy syfol, ale dzięki wietrznej pogodzie szybko przeschło. Z lasu przez centrum omijając stojące w korkach samochody (lubię to), aż do Okulickiego, którą to ulicą wyjechałem ze Szczecina w kierunku Stobna. Chciałem sprawdzić pewien skrót dosyć przydatny jak już będzie szoska, omijający dwa przejazdy kolejowe i dziurawy odcinek w Stobnie, ale jechało się tak miło z wiatrem... że dołożyłem 15km przez Będargowo, Warzymice i Rajkowo. Lubię tą pętlę, nie wiem czemu, pewnie dlatego że jest mały ruch i wreszcie coś nowego niż Wołczkowo czy Tanowo. Wracając znowu traffic playing lawirując między autami i inspekcja Bramy Portowej po remoncie. Kurcze, genialnie to zrobili, równo jak stół i absolutnie nie czuć szyn. Jechało się tak miło, że znowu pojechałem do Lasku Arkońskiego i na Głębokie. Po zatankowaniu wody ze sklepu powrót do domu. Uniwersalność mtb też ma swoje duże zalety.
Trasa:
Centrum -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> Centrum -> ul.Okulickiego -> Przylep -> Stobno -> Będargowo -> Warzymice -> Rajkowo -> Ostoja -> ul.Okulickiego -> Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> ul.Arkońska -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> Centrum -> ul.Okulickiego -> Przylep -> Stobno -> Będargowo -> Warzymice -> Rajkowo -> Ostoja -> ul.Okulickiego -> Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> ul.Arkońska -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 61.06 | Czas: | 02:26 | AVS: | 25.09 | ||
Vmax: | 52.01 | Temperatura: | 26.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |