Wpisy archiwalne w kategorii
GT
Dystans całkowity: | 4245.38 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 173:36 |
Średnia prędkość: | 24.45 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.86 km/h |
Liczba aktywności: | 89 |
Średnio na aktywność: | 47.70 km i 1h 57m |
Więcej statystyk |
Suwalszczyzna vol.3
Po dniu przerwy od dwóch kółek, dzisiaj kolejna jazda. Kolano nie boli ale nie mogę go obciążyć mocniej, mam dziwne uczucie, że jeszcze nie wszystko z nim ok. Podjazdy robione prawą nogą, która też ma już powoli dosyć. No ale taki jest sport, coś się musi w ciele popsuć, coś musi poboleć :) Dzisiejszy dystans może nie jest porażający ale w większości były to przepiękne szutróweczki. Co prawda trochę krzywe, a w okolicach Smolnik byłem nawet zdziwiony, że na zjeździe nic mi nie odpadło z roweru, ale widoki są boskie. Dawno się tak nie bawiłem w terenie jak dzisiaj. Mimo kilku podjazdów na młynku :P
Trasa:
Gulbieniszki -> Udziejek -> Łopuchowo -> Błaskowizna -> Bachanowo -> Hańcza -> Przełomka -> Mierkinie -> Stara Hańcza -> Dzierwany -> Smolniki -> Kleszczówek -> Sidory -> Siodory Zapolne -> Ścibowo -> Sidorówka -> Czajewszczyzna -> Gulbieniszki
Trasa:
Gulbieniszki -> Udziejek -> Łopuchowo -> Błaskowizna -> Bachanowo -> Hańcza -> Przełomka -> Mierkinie -> Stara Hańcza -> Dzierwany -> Smolniki -> Kleszczówek -> Sidory -> Siodory Zapolne -> Ścibowo -> Sidorówka -> Czajewszczyzna -> Gulbieniszki
Miodna szutróweczka© Xsystoff
Widoki kosmos© Xsystoff
Jeszcze jedna szutróweczka© Xsystoff
Widoki vol.2© Xsystoff
GT w swoim żywiole© Xsystoff
Jezioro Hańcza© Xsystoff
Jezioro Hańcza i ja :P© Xsystoff
Dane wycieczki:
Dystans: | 43.22 | Czas: | 02:05 | AVS: | 20.75 | ||
Vmax: | 53.57 | Temperatura: | 24.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Suwalszczyzna vol.2
Po wczorajszej jeździe, dzisiaj ciężko było dogadać się z siodełkiem ;) Plan był skoczyć na Litwę i tak też się stało, omineliśmy podjazd do Wiżajn jadąc przez Smolniki ale tam też trzeba było zarzucić młynek. Po prostu tak czy siak jest tam pod górkę, ostro pod górkę. Już na Litwie popsuło mi się lewe kolano, nagle trach i ból nie do zniesienia. Nie mogłem wogóle kręcić lewą nogą przez następne 30km. Nigdy nie miałem problemów z kolanami, ale jak widać chyba je trochę przeciążyłem na tutejszych górkach. Powrót był dramatyczny, od wafla podjazdów 6-9% i wszystko robione z prawej nogi :( Dopiero przez samym końcem jazdy pyk i zero bólu. Jutro muszę odpocząć, ale i tak dzisiaj zaliczony kolejny nowy kraj na rowerze ;)
Trasa:
Gulbieniszki -> Sidory -> Kleszczówek -> Smolniki -> Soliny -> Rogożajny Małe -> Wiżajny -> Grzybina -> Varteliai -> Pavarteliai -> Vištytis -> Pavarteliai -> Varteliai -> Grzybina -> Wiżajny -> Rowele -> Kadaryszki -> Rudka Tartak -> Sidory -> Gulbieniszki
Trasa:
Gulbieniszki -> Sidory -> Kleszczówek -> Smolniki -> Soliny -> Rogożajny Małe -> Wiżajny -> Grzybina -> Varteliai -> Pavarteliai -> Vištytis -> Pavarteliai -> Varteliai -> Grzybina -> Wiżajny -> Rowele -> Kadaryszki -> Rudka Tartak -> Sidory -> Gulbieniszki
Okolice Wiżajn© Xsystoff
W drodze na Litwę© Xsystoff
Kolejna dróżka© Xsystoff
Litwa!!!© Xsystoff
Dane wycieczki:
Dystans: | 67.04 | Czas: | 02:54 | AVS: | 23.12 | ||
Vmax: | 58.31 | Temperatura: | 30.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Suwalszczyzna vol. 1
Dzisiaj dzień pierwszy wakacji na Suwalszczyźnie. Co tu dużo mówić, po prostu przepiękny region z cudownymi widokami i milionem górek. W ciągu 80km nie było nawet 500m płaskiego odcinka. Ciągle góra lub dół, góra lub dół i tak na okrągło. Podjazd z Rudki Tartak do Wiżajn wymusił wrzucienie młynka z przodu, killerskie 3km, dużo stromsze niż Miodowa. Vmax też zacny jak na MTB. Wziąłem GT-ka ze względu na uniwersalność, nie boi się dziurawych dróg (niestety sporo ich tutaj), a także wypasionych szutrówek (jeszcze więcej). Jestem zakochany w tych rejonach, tutaj jest przepięknie.
Trasa:
Gulbieniszki -> Sidory -> Rudka Tartak -> Kadaryszki -> Rowele -> Wiżajny -> Grzybina -> Lenkupie -> Żytkiejmy -> Błąkały -> Stańczyki -> Maciejowięta -> Golubie Małe -> Zarzecze -> Bućki -> Hańcza -> Bachanowo -> Kruszki -> Malesowizna -> Szurpiły -> Kazimierówka -> Jeleniewo -> Gulbieniszki
Trasa:
Gulbieniszki -> Sidory -> Rudka Tartak -> Kadaryszki -> Rowele -> Wiżajny -> Grzybina -> Lenkupie -> Żytkiejmy -> Błąkały -> Stańczyki -> Maciejowięta -> Golubie Małe -> Zarzecze -> Bućki -> Hańcza -> Bachanowo -> Kruszki -> Malesowizna -> Szurpiły -> Kazimierówka -> Jeleniewo -> Gulbieniszki
Jezioro, jedno z miliona© Xsystoff
Droga, ale jaka :)© Xsystoff
O to i ja jestem© Xsystoff
Ojciec© Xsystoff
Kolejny widoczek z drogi© Xsystoff
Kilerski podjazd, jeden z dziesiątek dzisiejszego dnia© Xsystoff
Jeszcze jeden podjazd© Xsystoff
Piękne widoki i piękna okolica© Xsystoff
Okolice Stańczyk, kolejny podjazd© Xsystoff
Dane wycieczki:
Dystans: | 80.02 | Czas: | 03:30 | AVS: | 22.86 | ||
Vmax: | 70.86 | Temperatura: | 30.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Stare śmieci
Miałem pośmigać wczoraj po pracy, ale bardzo dobry kolega miał problem z samochodem i potrzebował pomocy. W sumie nawet dobrze się złożyło, bo dzisiaj rano poleciałem do pracy na GT, a po pracy do lasu :) Odwiedziłem tytułowe stare śmieci w postaci Wieleckiej Góry i zjazdu do Polany Harcerskiej. Jejku jak ja tam dawno nie byłem, a przecież kiedyś jeździłem tamtędy feftylion razy :) Banan na twarzy przez cały zjazd, ah jaka mega przyjemność pociskać wąską szutrówką prawie 5 dyszek. Później też dawno nie widziana szoska z Bartoszewa do Grzepnicy i powrót standardowo na Głębokie przez Dobrą. Nawet dobrze mi się śmigało, trochę mnie zmasakrowało 9km prawie non stop pod górę (Golęcino - Warszewo las) ale jak się z nimi uporałem to już było tylko lepiej.
Trasa:
Centrum -> Golęcino -> Warszewo -> Wielecka Góra -> Polana Harcerska -> Pilchowo -> Bartoszewo -> Grzepnica -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Golęcino -> Warszewo -> Wielecka Góra -> Polana Harcerska -> Pilchowo -> Bartoszewo -> Grzepnica -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 51.08 | Czas: | 02:05 | AVS: | 24.52 | ||
Vmax: | 44.15 | Temperatura: | 19.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Odwrotna pętla Stobno
Są takie dni, kiedy człowiek po prostu musi pojeździć, chociażby wiało, padało, grzmiało. Dzisiaj miałem taki świetny humor (ironia mode on), że koniecznie musiałem się rozluźnić na GT-ku. Było pochmurno, lekko wietrznie, tak sobie jeśli chodzi o temperaturę. Mam już trochę dosyć wyjeżdżania z miasta przez Głębokie, więc skusiłem się na ul.Okulickiego i miejscowość Przylep. Zdecydowanie ciekawsza opcja ale pod górkę jakby nie patrzeć. Eska Rock w słuchawce (jednej, bo drugie ucho nasłuchuje samochodów i otoczenia) i ogień ;) No może nie ogień ale płomyczek :D Fajnie, że zaliczyłem wreszcie zjazd do Lubieszyna, a nie podjazd. Za to nóżki skatowałem pod Miodową i wyszło na zero ;)
Trasa:
Centrum -> ul.Okulickiego -> Przylep -> Stobno -> Dołuje -> Lubieszyn -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> ul.Miodowa -> Osowo -> Warszewo -> Centrum
Trasa:
Centrum -> ul.Okulickiego -> Przylep -> Stobno -> Dołuje -> Lubieszyn -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> ul.Miodowa -> Osowo -> Warszewo -> Centrum
W oddali słynny szrot w Stobnie© Xsystoff
Przejazd kolejowy© Xsystoff
Prawie jak u Van Gogha© Xsystoff
Dane wycieczki:
Dystans: | 41.20 | Czas: | 01:34 | AVS: | 26.30 | ||
Vmax: | 65.60 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Dobieszczyn
Wreszcie jakiś przyzwoity dystans w tym roku. Ten wypad to same niespodzianki, najpierw ICM pomylił się o dobre 1.5h jeśli chodzi o rozpogodzenie. Trochę wymarzłem (krótki rękaw + rękawki) ale nie było jeszcze tak źle, natomiast druga niespodzianka to tempo jakim sobie jechaliśmy. Mój dobry kolega jeszcze z podwórka i mój ojciec trzymali sobie do Tanowa 30-31km/h, a później 28km/h do samego Dobieszczyna. Myślałem, że będzie rekreacyjnie kręcenie, a wyszedł przyzwoity jak na moje obecne możliwości trening :) Bardzo miło się jechało, chociaż od Dobrej już czułem nogi. Na deser trzasnęliśmy Miodową i był power, zacząłem od 16km/h, po czym już od pierwszego zakrętu w lewo trzymałem 17-17.5km/h żeby skończyć na wyjeździe z lasu w okolicach 18km/h. I to wszystko po 60km na szosce :) Jestem mega zadowolony z dzisiejszej jazdy, to pewnie przez to, że ogarnąłem zasyfiony napęd i lżej się kręci :D Wracając pocisnąłem z Duńskiej ale trochę do 6 dyszek zabrakło (wmorde wind).
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Pilchowo -> Tanowo -> Dobieszczyn -> Stolec -> ścieżka do Dobrej -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> ul.Miodowa -> Osowo -> Warszewo -> ul.Duńska -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Pilchowo -> Tanowo -> Dobieszczyn -> Stolec -> ścieżka do Dobrej -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> ul.Miodowa -> Osowo -> Warszewo -> ul.Duńska -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 65.34 | Czas: | 02:33 | AVS: | 25.62 | ||
Vmax: | 57.22 | Temperatura: | 16.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Miodowa z rana
Jestem hardcorem, po wczorajszym Świdwiu, ustawiłem sobie dzisiaj budzik na 6 rano i już po 30 minutach kręciłem w stronę Lasku Arkońskiego. Tak, wstałem specjalnie godzinę wcześniej niż zwykle, żeby przed pracą trochę pokręcić na rowerze. Pierwszy kilometr był koszmarny, mało mi dupa nie odpadła z bólu. Później przeszło i poleciałem spokojnie w kierunku Głębokiego. Pętla od tzw. spokojnej strony czyli szutrówka z dala od brzegu i moja ukochana Miodowa. Zero mocy w nogach, jednak 10h to mało na regenerację, więc sobie zmłynkowałem podjazd w okolicach 16km/h. Ekstra taka jazda przed pracą, muszę częściej tak robić. Najgorsz był powrót po 16, o ile z radością mijałem stojące w korkach samochody, to wiatr na Jana z Kolna mało mnie nie zdmuchnął z roweru do Odry. Masakra jak dzisiaj wiało po południu. Ogólnie jestem trąba kondycyjnie, wstyd na Biankę wsiadać.
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie pętla -> ul.Miodowa -> Osowo -> Warszewo -> Golęcino -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie pętla -> ul.Miodowa -> Osowo -> Warszewo -> Golęcino -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 35.04 | Czas: | 01:31 | AVS: | 23.10 | ||
Vmax: | 49.15 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Świdwie
Wypad do Rezerwatu przyrody "Świdwie" z dwoma kolegami z pracy. Piękna pogoda, przyzwoity dystans jak na mtb i sporą dawkę terenu, całkiem fajny avs = piękno tego sportu ;) Nawet myślałem, że się będę nudził jeśli chodzi o tempo, a było bardzo komfortowo. Pod koniec byłem już zmęczony od czasu jazdy i cholernej tarki na szutrze prowadzącym do jeziora. Fajnie tak sobie powspominać, ostatni raz nad Świdwiem byłem... 5 lat temu? Coś koło tego.
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Pilchowo -> Tanowo -> Węgornik -> Świdwie -> Węgornik -> Tanowo -> Pilchowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Pilchowo -> Tanowo -> Węgornik -> Świdwie -> Węgornik -> Tanowo -> Pilchowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> Centrum
Wieżyczka nad jeziorem© Xsystoff
Widoczek na szuwary© Xsystoff
Taras widokowy© Xsystoff
Kanalik jakich wiele© Xsystoff
Szuwary rajem dla ptaków© Xsystoff
Jezioro w całej okazałości© Xsystoff
Dane wycieczki:
Dystans: | 51.28 | Czas: | 02:24 | AVS: | 21.37 | ||
Vmax: | 42.52 | Temperatura: | 24.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Nocne manewry przygraniczne
Poniedziałek, 6 maja 2013 | dodano:06.05.2013Kategoria GT, Nocne manewry, Szosa
Najpierw siedząc w pracy miałem w planach małe, popołudniowe co nieco na rowerze ale jakoś zmęczyłem się do tej 16stej, aż ochota mi przeszła ;) Zrobiłem po pracy na luzie zakupy, opierdzieliłem chińczyka na mieście, umyłem samochód, kupiłem sobie Fortunkę wiśniową na wieczór i... koło 20 zachciało mi się jeździć. Szybka akcja i kręciłem w stronę zachodzącego słońca. Pusto, cicho, spokojnie. Bomba, dawno nie widziałem tak małego ruchu samochodów w okolicach przygranicznych, nawet w centrum miasta było już pusto w okolicach 22. Zaczynam poważnie myśleć nad takimi późnymi wypadami właśnie ze względu na ten spokój... Połowa drogi już po ciemaku, ale na lajcie z 1 watowym Mactronic`iem sobie śmigałem widząc nawet niektóre dziury :) Średnia nawet spoko... :D
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Wołczkowo -> Dobra -> Lubieszyn -> Dołuje -> Skarbimierzyce -> Mierzyn -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Wołczkowo -> Dobra -> Lubieszyn -> Dołuje -> Skarbimierzyce -> Mierzyn -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 40.08 | Czas: | 01:33 | AVS: | 25.86 | ||
Vmax: | 42.91 | Temperatura: | 19.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Mój kochany pamiętniczku...
Dzisiaj spojrzała na mnie ona... ups, to nie ten pamiętniczek ;) Dzisiaj miało miejsce małe wietrzenie łydki w wolne, majowe, ciepłe popołudnie. W Lasku Arkońskim taki tłok, że tylko człowiek się irytował, więc objechałem Głębokie od dupy strony czyli szutrówką zdala od spacerowiczów. Skoczyłem też zobaczyć jak tam asfalcik z Bezrzecza do Redlicy - jest bomba, wracam tam szoską :) Podjazd z Wołczkowa na Bezrzecze zagotował mi płuca i nogi ale dałem radę utrzmać 25km/h co jak na taką przerwę w jeżdżeniu uważam za osobisty sukces :D Dzisiaj nawet nie było źle, średnia zassała jak grzybiarka pod hotelem Panorama ale jakoś tak fajnie się jechało... Muszę jeszczę trochę polatać na mtb, co by docenić przesiadkę na szoskę i nie wrzucać jakiś marnych wycieczek na Biance po 50km z avs 25km/h :)
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie półpętla -> Wołczkowo -> Bezrzecze -> Wołczkowo -> Głębokie półpętla -> Lasek Arkoński -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie półpętla -> Wołczkowo -> Bezrzecze -> Wołczkowo -> Głębokie półpętla -> Lasek Arkoński -> Centrum
Widok na Redlicę i Wąwelnicę© Xsystoff
GT w służbie jego królewskiej mości© Xsystoff
Piękny asfalcik© Xsystoff
Wiosna!© Xsystoff
Dane wycieczki:
Dystans: | 40.00 | Czas: | 01:44 | AVS: | 23.08 | ||
Vmax: | 45.46 | Temperatura: | 20.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |