Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2012
Dystans całkowity: | 72.18 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 03:13 |
Średnia prędkość: | 22.44 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.02 km/h |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 36.09 km i 1h 36m |
Więcej statystyk |
Śnieżek
Piątek, 30 listopada 2012 | dodano:30.11.2012Kategoria GT, Nocne manewry
Pogoda ostatnio coś nie rozpieszcza, albo mżawki i zamglenia, albo deszcz, albo... pruszący śnieg ;) Dzisiaj trochę przypruszyło ale ze względu na temperaturę na plusie wszystko od razu topniało, całe szczęście chmurka przeszła przez północne dzielnice Szczecina, więc w centrum i na południu sucho. Dzięki temu nie miałem wyrzutów sumienia że syfię napęd w GT od razu po czyszczeniu. Las tonie w błocie, więc dzisiaj szosowo. Powrót z duszą na ramieniu, bo łapał już przymrozek, a jezdnia miejscami wilgotna i jakoś tak się dziwnie świeciła... Na koniec też już baterie miały dosyć, muszę je podładować przed kolejnym tygodniem. Mam nadzieję, że w weekend pojeżdżę za dnia.
Trasa:
Centrum -> ul.Łukasińskiego -> Mierzyn -> Stobno -> Przylep -> ul.Okulickiego -> Centrum -> ul.Arkońska -> Centrum
Trasa:
Centrum -> ul.Łukasińskiego -> Mierzyn -> Stobno -> Przylep -> ul.Okulickiego -> Centrum -> ul.Arkońska -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 32.10 | Czas: | 01:27 | AVS: | 22.14 | ||
Vmax: | 39.24 | Temperatura: | 2.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
2 miesiące później...
Poniedziałek, 26 listopada 2012 | dodano:26.11.2012Kategoria GT, Nocne manewry, Szosa
Po wielu zawirowaniach wreszcie wróciłem na rower. Wróciłem z ostrym postanowieniem "train hard or go home". Dzisiaj wieczorne conieco po pracy, trochę lasu, trochę miasta, trochę szosy. O dziwo nawet jest moc, to pewnie przez bieganie. Mimo, że próbowałem, to biegać nie mogę, jestem zdecydowanie za cięzki na mój staw skokowy po przejściach. Skasowałem go sobie jako nastolatek grając w piłkę i do dzisiaj czasami jak źle stanę to lubi sobie spuchnąć, a przy bieganiu boli jak skurczybyk. Tak więc bieganie śmierdzi, rower rządzi ;) Dla tych co zastanawiali się co z moją szosą mam wiadomość.. szosa jest od 31 października ;) Trochę się naczekałem, aż ją sciągną z Włoch, ale w końcu się udało. Co prawda nie jest to biała Via Nirone 7 na Veloce... ale za to mam model wyżej czyli Impulso na 105tce w kolorze... Celeste! ♥ Dokladnie taki :) Na żywo niszczy system, jednak włosi umieją robić piękne rowery, w przeciwieństwie do samochodów :P Wracając do dzisiejszej jazdy...
Trasa:
Centrum -> Bezrzecze -> prawie Redlica -> Bezrzecze -> Wołczkowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> ul.Arkońska -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Bezrzecze -> prawie Redlica -> Bezrzecze -> Wołczkowo -> Głębokie -> Lasek Arkoński -> ul.Arkońska -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 40.08 | Czas: | 01:46 | AVS: | 22.69 | ||
Vmax: | 45.02 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |