Informacje

  • Wszystkie kilometry: 4944.34 km
  • Czas na rowerze: 8d 08h 14m
  • Prędkość średnia: 24.69 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl  

Mój rower

 

Szukaj

Znajomi

 

Archiwum


Licznik odwiedzin



Linki

Pętla Dobieszczyn

Piątek, 22 czerwca 2012 | dodano:22.06.2012Kategoria GT, Szosa





Wreszcie przestało padać, zrobiło się trochę cieplej i zaświeciło słońce ( a mamy niby czerwiec...). Wróciłem z pracy do domu (tymczasowo mieszkam u rodziców póki remont się u mnie nie skończy) i miałem już przygotowane bidony + banan i baton oraz pytanie ojca gdzie dzisiaj jedziemy. Heh, to się nazywa motywacja :) Wybraliśmy się na klasyczną, tradycyjną i jakże lubianą pętlę przez Dobieszczyn. Do 30km jechało mi się strasznie ciężko, niby wiało z boku, ale noga nie chciała podawać. Dopiero za Dobieszczynem, w kierunku Stolca, wszystko się odwróciło i przybyły siły, a po 45km wogóle włączył mi się tryb koks i przez kilka km nie schodziłem poniżej 31-32km/h. Pierwszy raz jechałem ukończoną już scieżką rowerową z Rzędzin do Dobrej, jest super równy asfalt i omija się te dziurzyska za Bukiem. W Pilchowie jakiś koleś na crossie wyskoczył z bocznej uliczki na ścieżkę wogóle nie patrząc czy ktoś nie jedzie i o mało nie wjechał w mojego ojca, który zdąrzył uciec na trawnik. Sierota na crossie z wrażenia prawie walnęła otb. Na szczęście nic się nie stało, ale jak widać trzeba uważać nie tylko na samochody, pieszych i zasranych rolkarzy, ale też na ciamajdowatych rowerzystów. Wiatr dzisiaj dziwny, niby zawiewało ale ani razu w twarz, zawsze z boku, to lubię.

Trasa:
Żelechowa -> Warszewo -> ul.Miodowa -> Głębokie -> Pilchowo -> Tanowo -> Dobieszczyn -> Stolec -> ścieżka Rzędziny - Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> ul.Miodowa -> Warszewo -> Żelechowa
  Dane wycieczki:
Dystans:61.00 Czas:02:18AVS:26.52
Vmax:61.31Temperatura:23.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalRower:GT Outpost



Komentarze
Dokładnie tak Krzysiek, o wiele lepsza wersja powrotu niż przez Pampow :) Odkąd Daniel pokazał mi ten "skrót" to prawie zawsze tak wracam z dojczów.
maccacus
- 16:30 sobota, 23 czerwca 2012 | linkuj
No właśnie tak zawsze jeździmy - przez Niemcy, a dzisiaj małe urozmaicenie w postaci slalomu za Stolcem na tych kraterach :) Jesli chodzi o trasę przez Niemcy, polecam ominąć Pampow i skęcić wcześniej na Mewegen (w Grunhof normalnie w lewo i pozniej w lesie jest odbicie w prawo), jak sie wjezdza do Mewegen to za cmentarzem na skrzyzowaniu w lewo do Blankensee (nie ma drogowskazu). Omija sie slaby odcinek z Pampow do Blankensee, a kilometrażowo wychodzi niewiele więcej. https://maps.google.pl/maps?saddr=Gr%C3%BCnhof&daddr=53.529143,14.260263+to:53.5178929,14.2712742+to:Dorfstra%C3%9Fe%2FUER18&hl=pl&ie=UTF8&sll=53.525513,14.284286&sspn=0.059901,0.154324&geocode=FWwoMQMdzjTZAA%3BFTfKMAMdJ5jZACmbvxWqWxSqRzHJ5Lzl7A34fw%3BFUSeMAMdKsPZACm_A4m9axSqRzEOy7csgF_DBg%3BFVCGMAMdOFHaAA&t=h&mra=dpe&mrsp=2&sz=13&via=1,2&z=13
Xsystoff
- 00:11 sobota, 23 czerwca 2012 | linkuj
mnie na tej ścieżce mijał imbecyl na skuterze, który jechał na ciągłym klaksonie i spychał innych...
BTW chce Wam się jechać z Dobieszczyna przez Stolec? W Dobieszczynie możesz jechać do granicy i później w lewo do Grunhof, gdzie skręcasz na Pampow, dalej Blankensee i Buk - trasa też fajna i najważniejsze - równa :)
James77
- 19:51 piątek, 22 czerwca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ceobi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl