Mała przerwa
Niestety przytrafiła się mała przerwa w jeżdżeniu. Najpierw składałem po nocach rajdówkę kolegi, a później miałem trochę przebojów ze swoją. Wszystko zakończyło się padnięciem silnika, więc suma sumarum dalej jestem w lesie... Ostatnio zrobiło się zimniej niż w czasie majówki, do tego raczej codziennie jest pochmurno i szaro popołudniami. Dzisiaj wyskoczyłem sobie na szosę, co ciekawe nigdy wcześniej nie jechałem na rowerze na odcinku Dołuje -> Stobno -> Mierzyn. Raczej nie polecam tego odcinka jak ktoś nie jedzie na mtb. Między Dobrą i Lubieszynem koszmarny wiatr morderca, bleee. Chyba przerwa dobrze mi zrobiła, bo jechało się nadzwyczajnie lekko. Na koniec tradycyjna wizyta na bramie portowej, gdzie chłopaki ostro się uwijają z remontem. Dobrze, że wziąłem ze sobą rękawki, bo momentami było chłodno.
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Wołczkowo -> Dobra -> Lubieszyn -> Dołuje -> Mierzyn -> Centrum
&nsbp;
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Wołczkowo -> Dobra -> Lubieszyn -> Dołuje -> Mierzyn -> Centrum
&nsbp;
Dane wycieczki:
Dystans: | 41.00 | Czas: | 01:39 | AVS: | 24.85 | ||
Vmax: | 44.64 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj