Weekendowo 2
Trzeba wykorzystać weekend na maksa, więc dzisiaj też kolejne kręcenie, tym razem z Adamickim. Ostatni raz jeździłem z nim w 2008 albo 2009 roku i trzeba przyznać, że nic się nie zmienił. Dalej się spóźnia i trzeba na niego czekać po drodze :D Wyszło wolne, szosowe kręcenie z gadaniem więc średnia zassała ;) Było całkiem przyjemnie aż do Dobrej, gdzie do Lubieszyna nas ładnie wywiało, a od Lubieszyna do Mierzyna wiatr zmasakrował, a dwa podjazdy po drodze połkneły i wypluły. Fajna nawet odległość wyszła, gorzej ze średnią, ale przynajmniej sobie pogadaliśmy i pooglądałem nowe śmieszki rowerowe. O ile na mtb jest luz, to znowu na szosówce będzie porażka na tej zasranej kostce :/ Dobrze, że chociaż nauczyli się robić ścieżki z kostki niefrezowanej, mały postęp. Dzisiaj już z ochraniaczami na nogach, więc było cieplutko w kończyny dolne. 82km przez weekend jak na gigantyczną przerwę od jeżdżenia to całkiem spoko.
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Pilchowo -> Bartoszewo -> Sławoszewo -> Dobra -> Lubieszyn -> Dołuje -> Skarbimierzyce -> Mierzyn -> Centrum
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Pilchowo -> Bartoszewo -> Sławoszewo -> Dobra -> Lubieszyn -> Dołuje -> Skarbimierzyce -> Mierzyn -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 42.00 | Czas: | 01:58 | AVS: | 21.36 | ||
Vmax: | 37.57 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj