Prawie jak nightbike
Prawie jak ponieważ 1/3 jazdy udało się zaliczyć jeszcze gdy panował półmrok, więc to taki nightbike połowiczny ;) Doszedłem dzisiaj do wniosku, że chyba zmienia mi się tolerancja na temperaturę, bo... wczoraj było 6*C i było mi w kurtce zagorąco, dzisiaj było już 8*C i poszedłem tylko w potówce i bluzie rowerowej z długim rękawem. Było idealnie, a kiedyś sobie nie wyobrażałem żebym tak jeździł i nie zmarzł :) Jeździło się dzisiaj genialnie, poleciałem standardowo do Lasku Arkońskiego i objechałem Głębokie (już po ciemku). Noga podawała, lampki świeciły, jednym słowem cud, miód i orzeszki :D Średnia bardzo ładna, sam nie wiem skąd taka różnica między wczoraj i dzisiaj. Cuda normalnie.
Trasa:
Centrum -> Lasek Arkoński -> Głębokie -> Arkonka -> Centrum
Dane wycieczki:
Dystans: | 30.06 | Czas: | 01:14 | AVS: | 24.37 | ||
Vmax: | 43.22 | Temperatura: | 8.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Rower: | GT Outpost |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj