Informacje

  • Wszystkie kilometry: 4944.34 km
  • Czas na rowerze: 8d 08h 14m
  • Prędkość średnia: 24.69 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl  

Mój rower

 

Szukaj

Znajomi

 

Archiwum


Licznik odwiedzin



Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2012

Dystans całkowity:804.68 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:30:45
Średnia prędkość:26.17 km/h
Maksymalna prędkość:65.07 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:67.06 km i 2h 33m
Więcej statystyk

Ahlbeck

Czwartek, 7 czerwca 2012 | dodano:07.06.2012Kategoria GT, Szosa





Dla odmiany dzisiejszy kierunek to północ, a konkretnie Ahlbeck. Zastanawiałem się, dlaczego z Hintersee do Ahlbeck prowadzą dwie drogi, więc trzeba było to sprawdzić. Oczywiście po pierwszym kilometrze bruku przyszło olśnienie i przypomniało mi się, dlaczego tamtędy nigdy nie jeździłem :D Mega killerski bruk przez 9km, bleeeee. Nawet ma mtb z Reconem na pokładzie była tragedia. Alternatywą jest ścieżka rowerowa po szutrze, bardzo fajnie puszczona lasem, ale ojciec był na szosie, więc też za ciekawie nie miał. W każdym razie powrót drugą drogą przez Gegensee, gdzie naturalnie jest gładziutki asfalcik. Tak się złożyło, że porobiłem fotki w Hintersee, a nie w tytułowej miejscowości, bo ta pierwsza wydała mi się znacznie ciekawsza. Przy okazji wikipedia zna odpowiedz na pytanie czemu Hintersee jest w kształcie półksiężyca i czemu są dwie drogi. W XIX wieku miejscowość ta leżała nad południowym brzegiem jeziora, które zostało specjalnie oszuszone. Jedna droga szła zachodnim brzegiem, a druga wschodnim do Ahlbeck leżącego kiedyś na północnym brzegu. Ciekawe :) Wracając do jazdy, dystans rekordowy, dziewięć dych to już coś, tym bardziej z powrotem przez Miodową. Wiatr całkiem uprzejmy, w większości pomagał, temperatura ekstra, troszkę ponad 20*C, więc jechało się przemiło. Dzięki prezentowi od mojej dziewczyny (dwa bidony SKS`a 750ml) wreszcie jest wody pod dostatkiem nawet na >3h wypady. Do tego dostałem też 3 pary skarpetek Accenta z Coolmax`u. Kusi mnie setka w czerwcu, dystans osiągalny na luzie i jak brzmiący :) Na deser fota z granicy w Dobieszczynie, ktoś miał pomysł.


Trasa:
Żelechowa -> Warszewo -> ul.Miodowa -> Głębokie -> Pilchowo -> Tanowo -> Dobieszczyn -> Hintersee -> Ludwigshof -> Ahlbeck -> Gegensee -> Hintersee -> Dobieszczyn -> Tanowo -> Pilchowo -> Głębokie -> ul.Miodowa -> Warszewo -> Żelechowa

Kościół w Hintersee © Xsystoff


"Centrum" Hintersee © Xsystoff


Zabójczy bruk © Xsystoff


Niefajna droga Ludwigshof - Ahlbeck © Xsystoff


Trzęsiawki c.d © Xsystoff


Bidony SKS`a © Xsystoff


Napis w Dobieszczynie na granicy :) © Xsystoff

  Dane wycieczki:
Dystans:90.06 Czas:03:34AVS:25.25
Vmax:54.26Temperatura:21.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalRower:GT Outpost

Retzin

Niedziela, 3 czerwca 2012 | dodano:03.06.2012Kategoria GT, Szosa





Małe, szosowe co nieco na południe od przejścia granicznego w Buku. Czuję się trochę oszukany przez ICM, bo wiatr miał wiać maksymalnie 3m/s, a momentami piździło na pewno >5. W każdym razie już w piątek obmyśliłem traskę po DE, a dzisiaj razem z ojcem przystąpiliśmy do jej realizacji. Chciałem pojechać śladami ostatniej wyprawy na Whistle ale mnogość idalnie gładkich dróg na szerokość jednego samochodu spowodowała, że i tak pojechaliśmy trochę inaczej ;) Temperatura taka sobie, wiatr z gatunku tych upierdliwych ale i tak jechało się fajnie, podziwiając nowe widoki. Pierwszy raz byłem w Retzin, nawet 5% zjazd się trafił, ale ilość hopek na tej trasie jest spora, co stanowi dodatkową trudność ;) Dzisiaj malutki ruch na drogach, w DE już wogóle pustki. Muszę opracować jeszcze więcej tras w tym rejonie, jest naprawdę ciekawie.

Trasa:
Żelechowa -> Warszewo -> ul.Miodowa -> Głębokie -> Wołczkowo -> Dobra -> Buk -> Blankensee -> Bismark -> Schmagerow -> Ramin -> Retzin -> Retzin Ausbau -> Löcknitz -> Plöwen -> Blankensee -> Buk -> Dobra -> Wołczkowo -> Głębokie -> ul.Miodowa -> Warszewo -> Żelechowa

Droga do Ramin © Xsystoff


W oddali wiatraki © Xsystoff


Widok na wschód © Xsystoff


Trochę chmurek © Xsystoff


Ojciec na Bianchi © Xsystoff


Droga do Löcknitz © Xsystoff


Ładnie się rozpogodziło © Xsystoff


Równa jak stół droga 10tej kategorii do Blankensee © Xsystoff


Pola, łaki, lasy © Xsystoff


Mój Ci on, GT Oupost © Xsystoff

  Dane wycieczki:
Dystans:75.50 Czas:02:59AVS:25.31
Vmax:54.26Temperatura:16.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalRower:GT Outpost



Blogi rowerowe na www.bikestats.pl